Jakże miłe są prezenty... zgadzacie się za mną, prawda? :-)
Szczególnie w okresie przedświątecznym lubimy sobie sprawiać niespodzianki :-)
Muszę przyznać, że ja uwielbiam sprawiać prezenty... gdybym tak miała więcej czasu...została bym pomocnikiem Mikołaja:-)))
Wymianki są szczególnie miłe i już kilka razy przekonałam się jakie to uczucie wykonać coś dla miłej osóbki, pakować i czekać na sygnał, że przesyłka doszła... czekać na wrażenia..:-)
Przyznam, że otrzymywać też lubię- a jakże!
Wiele z nas ma ogromny potencjał i talenty...dla wielu z nas rękodzielnicze wyroby stały się przepisem na życie... dla mnie to hobby, odskocznia od codziennych spraw i obowiązków:-)
No to sobie pogadałam a teraz pokażę Wam co posłałam do naszej drogiej koleżanki z Diamentowego Koszyka...
zmontowałam domek:
jest nieco podobny do tego jaki poleciał do McDulki w Oviedo:-)
serducho z motywem czajniczka z Graphics Fairy...
woreczek na pachnące potpouri- lubię je szyć...
zapakowane pojechały do Lusi jako prezenciki do nowego domku :-)
A jakie wspaniałości przygotowała dla mnie Lusi...
ach herbaciarka marzyła mi się... Lusi po stokroć dzięki!!! Piękne decou, postarzenia- cudna...
już herbatki się w niej rozgościły... a Rose Violet Liptona- świetny!!!
uroczy konik na biegunach...
i gwiazdeczka koronkowa na choinkę
oraz
stylowe kryształki Svarowskiego w kolczykach i zawieszce...same CUDA!!!
Ogromnie się cieszę i baardzo dziękuję!
I jeszcze wrzucam dziś mandarynkowe lampioniki, które podeślę na akcję kolażową z nimi w roli głównej:
Też je zróbcie i podeślijcie na akcję- termin do dziś!
Pozdrawiam ciepło!!!
p.s.1
ponoć Święta mają być białe... cieszymy się!
p.s.2 ogromnie dziękuję za komentarze!! fajnie, że zaglądacie!!!
p.s.3 witam nowych obserwujących i nadmieniam przy tej okazji, że liczba jest już 3 cyfrowa...
100- ym obserwatorem jest Córka - mama małej Emilki- rówieśniczki mojego Najmłodszego!!
Na pewno już znacie Jej blog. Córko- spodziewaj się z tej okazji niespodzianki...
p.s.4
zakończyła się u mnie akcja "Pokaż co masz na głowie..."- jutro zamieszczę fotorelację i zrobimy głosowanie:-)
Buźka!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Tytułowy wózek to ulubiony gadżet ogrodowy mojego najmłodszego synka. Zakupiony w stanie surowym na "aleokazjach". Do najsolidn...
-
Witajcie! Wyskrapowałam notesik ...a właściwie ZAPIŚNIK:-) Papierki całkiem świeżutkie , a notesik w efekcie zamierzonym jest PODNISZC...
herbaciarki mocno zazdroszczę, bo wygląda pięknie, a pomysł na mandarynkowe lampiony- genialny! nigdy bym na to nie wpadła ;)
OdpowiedzUsuńSame cudności u Ciebie. Wymiana fantastyczna. Muszę w najbliższym czasie zafundować sobie jakieś stylowe pudło na herbatkę. A lampioniki pomysłowe i ślicznie się prezentują. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńSabinko, stworzyłaś piękne cudeńka do nowego domku:) Świetny pomysł na lampioniki:)
OdpowiedzUsuńCała wymianka rewelacja - aż Wam zazdroszczę;)
Pozdrawiam!
Prezenciki cudnej urody.Tylko pozazdrościć.Zauroczyły mnie tez lampioniki ,ślicznie wyglądają.Dzisiaj na zakupach zastanawiałam się właśnie co z wyzwaniem :P
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :)
OdpowiedzUsuń