9 grudnia 2011

Kociany golfik na zimę...

Może uda mi się zaczarować zimę...by była biała, puszysta z lekko szczypiącym w uszy i nosy mrozem...

Tymczasem jest mokro, wilgotno i wieje...

Święta za pasem a tu śniegu ni hu hu...

Zrecyklingowałam
ostatnio kilka niepotrzebnych szmatek m.in. czerwony golf...
Swetrowy "tułów" poszedł na czapkę i buty skrzata Pixie i pozostał tytułowy golf...

Wycięłam go półokrągło, obszyłam maszynowo a następnie podziergałam ręcznie:-)
Ożywiłam kremową aplikacją i jest jak znalazł na mrozydla mojej kociolubnej córuni...


Tak się prezentuje na Pixie'm


troszkę wygląda na obszarpany ale ogólnie chyba nie najgorszy efekt...w rzeczywistości jest milutki... normalnie można by w tym golfie spać...:-))



a z tyłu kotek zawija ogonek:-)


no i mruczy rzecz jasna... mrr....


Także golfik już mamy i na zimę czekamy :-)


Dziękuję Dziewczyny za wszystkie komentarze i miłe słowa!!

Kiedy znajduję czas na dzierganki i wyszywanki?...eee, no nie wiem... chyba trochę jednak umiem czarować...:-) mam maszynę do rozciągania minutek w godziny...:-)))


Pozdrawiam!!! pa


9 komentarzy:

  1. Sabinko, piękny ten golfik Ci wyszedł:) Może zima zapragnie go zobaczyć...;)
    A ja też poproszę taką maszynę - bardzo by mi się przydała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak już widziałaś,czarujemy,czarujemy.Zobaczymy co nam wyjdzie z tego czarowania :P Golfik bardzo pomysłowy.Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  3. :)
    dawno u Ciebie nie bylam
    pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  4. Udał Ci się ten golfik ! Bardzo lubię taki recykling :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super efekt końcowy... i ten zawinięty ogonek, rewelacja.
    Bardzo przytulnie jest na Twoim blogu... pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Łał, super to wyszło. No, a że z kotkiem to już zupełna rewelacja, bo ja też jestem straaaszna kociara. Kocham już tego kotka i super jest to,że taka śliczna rzecz powstała w wyniku recyklingu. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Ty masz fajne pomysły , taki golfik jest super dla dzieci, zawsze dokładnie okrywa szyję a szalik czasami się rozmemła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny kocurek :-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło i dziękuję za obecność:-)