17 sierpnia 2012

Domowe masło orzechowe i odliczanie czyli coś dla malucha...

Witajcie Dziewczyny!

Doby mi ostatnio brakuje na to by coś skrobnąć i dać znak życia...:-)
Nawet wygrane cukierki w Filcakach u Kasi przegapiłam...obym tylko 1 urodzin mojego najmłodszego Dziecia nie przagapiła:-)))

To się jednak nie stanie bo już odliczam dni...
1...2...3...
i w poniedziałek pierwsza świeczka na mały torcik...
prezenciki już powstają- coś dla maluszka czyli pokrowczyk na poprzeczkę w wózku spacerówce już jest:-) Będzie jeszcze do kompletu pierwsza mięciutka książeczka tzw soft quiet book- oczywiście z jedynką:-)

Jest milutki, ma cyferki i paseczki z rzepami na podpięcie zabawek...
Zebciu lubi nóżki zawijać na poprzeczkę- będzie miał milutko w stópki:-)



Minky źle mi się szyje i bardzo pyli, maszyna po takiej robocie jest do odkurzania...

Polecam Wam coś co tygryski lubią najbardziej...:-)

Masło orzechowe barrrrdzo lubię, szczególnie z dżemem porzeczkowym...poważnie:-) wolę to niż wszystkie kremy czekoladowe razem wzięte! Postanowiłam zrobić własne, domowe masło z orzeszków ziemnych solonych.

Podprażyłam fistaszki na patelni i zmiksowałam w malakserze... Dla uzyskania własnego smaku należy eksperymentować z dodatkami... ja dodałam łyżkę miodu i troszkę oliwy dla uzyskania lepszej konsystencji... i na chlebek domowej produkcji ciach!


Dla mnie bomba...a orzechy są zdrowe zaznaczam...
Najmłodszemu nie daję spróbować bo za mały jest...:-)


Pozdrawiam Was ciepło!!!

Sabik

5 komentarzy:

  1. ten miód w maśle orzechowym.. podoba mi się pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale smaka narobiłaś tym masłem orzechowym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś masło orzechowe nigdy nie należło do moich ulubionych. Ale prezenty dla Maluch bomba. Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale smaczka mi narobiłaś:):):)A maluszkowy prezent bardzo fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam ,mniam pysznie wyglada to masełko :))
    fajny pokrowczyk :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło i dziękuję za obecność:-)