Post na gorąco...
Posiadacz samochodu oraz kotów, a zwłaszcza małych kotków musi wiedzieć, że przed odpaleniem silnika i ruszeniem w miasto należy otworzyć maskę- oczywiście maskę swego auta...
To dość ważne!!
Otóż taki widok może się nam ukazać:
Niegdyś koty grzały futerka na zapiecku...
Silnik cieplutki- spanko jak się patrzy!
To cała nasza piątka przychówku, jeden łepek schowany... :-)
Czekają na dobre rączki... całkiem biała z łatkami na łebku to Kremówka (Seb mówi na nią Klem), ciemnoszary burasek to Pirat, jest też Krem II i dwa jasne szaraski... macie ochotę? Mają 2 miesiące, są oswojone i bardzo wesołe:-)
Zgadniecie jaki to model auta?
Pozdrawiam na wesoło!!
Sabik
Auto to Twingo :):):) moje ukochane autko ! Mam nadzieję, że MotoTwingokoty znalazły dobre domki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń