Chorujemy...
niestety dopadło nas w maju i gardła nagłego obniżenia temeratury nie wytrzymały...
jeszcze Najmniejszy jakoś się trzyma i oby go oszczędziło...
Mam minutkę na ten post więc szybciutko pochwalę się prezentową narzutką- dostałam od dobrej znajomej- cudna surowa bawełna i akryl ...pięknie i w moim stylu...
A, że nie dawno wydziergałam sobie trochę kwadratów na letnią torebkę, które idealnie pasuja do narzutki- jak tylko moje gardło wróci do normy pokażę Wam efekt końcowy, czyli torebkę :-)
Mam 18 kwadracików... tutaj dziewięć sztuk na jedną stronę torebki:
Aha i uprzedzam prośby Tutinelli- kursiku na granny squares jeszcze nie przygotowałam:-)))
Pozdrawiam kobitki cieplutko!!!
Sabik
p.s. jak macie ochotę na podobną lub taką samą dzianinkę to można zakupić tutaj
Narzutka stylowa , szybko wracaj do zdrowia!
OdpowiedzUsuńBędzie piękna torebka, zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńDuzo zdrowka zycze dla calej Twojej rodzinki i czekam z niecierpliwoscia na ukonczona torbe, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńwracajcie szybko do zdrowia.
OdpowiedzUsuńta zaraza musiała i do Was aż dojść ;/
Pozdrawiam i czekam na ukończoną torebkę:)
OdpowiedzUsuńTorebka już się jawi w mojej wyobraźni :D
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę ... u nas alergia na maxa ;-/ i jakaś jelitówka krąży, wczoraj przeżyłam w związku z tym chwile grozy....ale na razie żyjemy ;-)
Zdrówka życzę :) Ciekawy pomysł z tą narzutką :)
OdpowiedzUsuńZdrówka!
OdpowiedzUsuńMoc zdrowia dla was wszystkich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dużo zdrówka najpierw :) Jestem ciekawa tej torebki, aha wczoraj upiekłam muffinki poziomkowe z twojego przepisu- wyszły cudnie smakowite :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny,czekam na Twoje mydełka hi hi, kazda rywalizacja działa mobilizująco, a z angina to tak jest przy tej pogodzie ,moje dzieci cały tydzień chorowały i nie jestem pewna czy jest lepiej..a te szydełkowe kwadraciki są niesamowite.
OdpowiedzUsuń