Moje starszaki zakończyły przygotowanie przed-szkolne...
Miały uroczą, zawsze uśmiechniętą Panią... wyrozumiałą, a zarazem wymagającą- stworzoną wprost do pracy z dziećmi.
Szkoda, że nie będzie ich Pani Ela uczyć w I klasie....ale na pewno nieraz się z Nią jeszcze spotkają i wycałują choćby na korytarzu szkolnym...
Specjalnie dla Pani klasy O"a" powstały małe drobiazgi wprost z serca.
Starszaki wręczyły je dumnie :-)
Haftowane serducho- zawieszka
Spineczka z różanym hafcikiem
Bazę do spineczki zakupiłam tutaj
Do sklepiku jeszcze pewnie zajrzę, bo mają ciekawe akcesoria.
Na hafciki czekają jeszcze dwie bazy (zawieszka i pierścionek).
Karteczka z podziękowaniami
Pożegnania nie są miłe, ale to było pełne uśmiechów, radości, całusów i wspólnego śpiewania na przedszkolnym dywaniku :-)
Za dwa miesiące w tym samym miejscu dzieciaki rozpoczną przecieranie szkolnych ścieżek...
Tymczasem pozdrawiam WAKACYJNIE!!!!
Sabik
Miłe za Wami. Niespodzianki od serca jeszcze milsze dla Pani zapewne ;)
OdpowiedzUsuńCzeka Was "nowe" , pewnie trochę stresu jest , może i dobrze :) Życzę Wam ekscytacji przy pierwszych poważnych zakupach książkowo-biurowych :D U nas już po I i II klasie ( komunia połączona ) . W sumie mimo , że jestem przeciwna ustawie , posłałam mojego niespełna 6-latka ... To był strzał w 10! ;) Dobry rok dla nas ;) Oby i dla Was mury szkolne były przyjazne i życzę mądrych i rozważnych oraz konsekwentnych nauczycieli na kolejnym etapie edukacji :D
sliczne pamiątki dla Pani:)pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńSuper prezenciki. Moje dziecię już skończyło 3 klasę, też było rozstanie z ulubioną Panią. Kubuś też poszedł do szkoły jako 6 latek, a właściwie 5 latek bo non z listopada - ale szkoła bardzo mu podpasiła i nam też. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńsuper prezenciki ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńMiały szczęście dzieciaki mając taką Panią...a prezenciki najmilsze takie od serca i z sercem
OdpowiedzUsuń