14 kwietnia 2012

Filcowe zbiory, koszyczek z recyklingu i zielono w doniczkach...

Dziewczyny, wielkie dzięki za tyle ciepłych słów pod poprzednim postem:-) Czuję się doceniona:-))

Tutorial w moim wykonaniu na babcine kwadraciki zapewne się pojawi...:-))

A dziś mam ochotę zażartować, że wyhodowałam w inspektach warzywnych pierwsze plony...:-)))

Nie, nie, trzeba jeszcze poczekać...na razie są to filcowe owocki i warzywka dla mojej córci.
Zrobiłam je z resztek filców,a że tylko takie kolorki niestety posiadałam, więc marchewek, dyń, bakłażanów na razie nie ma:-))


Wydziergałam też ze starych koszulek córci koszyczek... może słuzyć na filcowe jedzonko lub inne dziewczyńskie skarby...



Koszulki pocięte na długie paseczki i szydło w dłoń...



Kwiatuszki szydełkowe były oryginalne przy jednej z bluzeczek, tak więc tylko je doszyłam...

A tu już moje pierwsze rozsady i ziółka w doniczkach...jak widać poczuły wiosnę :-)


Są to malwy i sałata majowa...jeszcze czekam na miętę i lawendę, ale te coś bardziej oporne...

A tu bazylia, oregano, majeranek, pietruszka...:-)


Tyle wiosny i lata na dzisiaj.

Asia z bloga Na Kwiatowej zaprosiła mnie do zabawy w ulubione wielkanocne potrawy...

Ja lubię najbardziej:
- barszczyk biały z wkładką :-)
- serek z kminkiem
- mazurki wszelkiej maści
- baby drożdzowe
- sałatkę jarzynową z dużą ilością jajek

Sądzę, że nie odbiegam od Waszych kulinarnych upodobań świątecznych :-)

Jeśli macie ochotę dołączajcie do zabawy i dzielcie się swoimi ulubionym potrawami na Wielkanoc...

Pozdrawiam gorąco!!

5 komentarzy:

  1. Twoje filcowe warzywa i owoce lepsze niż te do kupienia w Ikea.
    widzę wszędzie takie kuchenne, materiałowe artykuły.
    chyba jakaś moda nastała.
    gdy ja byłam dzieckiem bawiłam się plastikowymi zabawkami. szkoda, że wtedy recykling nie działał.
    ps. wielkanocna potrawa to zdecydowanie biała kiełbasa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Filcowe tworki - rewelka!!! A co się tyczy potraw wielkanocnych ... to u mnie zupełnie inny region jak widać ;D Żadna z wymienionych potraw u mnie nie występuje :D :D :D No może poza jarzynową ...ale bez jaj :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszyczek bajeczny, uprawa roślinek coraz pokaźniejsza . Sabi, zastanawiam się nad tą sałatą w pojemnikach po jajkach , czy coś z nie będzie? :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Warzywka do schrupania:)A koszyczek ślicznie wyszedł;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Warzywniak filcowy jest cudowny. Frajda dla całej waszej gromadki.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło i dziękuję za obecność:-)