1 kwietnia 2012

Hodowla ślimaków winniczków rusza niebawem...

Już gotowe są domki...

Zapewne wiele słyszałyście o smakowitych winniczkach Helix pomatia, które są hodowane w naszym kraju a zajadają się nimi nie tylko Francuzi.

Szersze informacje dla ciekawych tutaj.

Hodowle są dotowane a hodowcy wspierani przez Unię...także może wielkich zysków nie będzie ale ile frajdy.

Literatura fachowa już obeznana na wszelkich forach i portalach tematycznych.

Postanowiliśmy wykorzystać działkę i podjąć wyzwanie...


W przyszłości może nawet pokusimy się o hodowlę ślimaków afrykańskich oraz odmian dalekowschodnich. To będzie nowość na naszym rynku!




Jednakże hodowla tych ostatnich sprawia pewne kłopoty, ze względu na konieczność skośnego montażu skrzynek.

Trzymajcie kciuki za nasze przedsięwzięcie...

Pozdrawiam ciepło, a za oknem wielkie płatki śniegu...

11 komentarzy:

  1. Wow, fajnie się zapowiada. Sama nie przyrządzałam, ale w restauracji jadłam - raz były mało "wyposzczone" i piasek zgrzytał między zębami ;-). Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, to udanego przetwórstwa Wam życzę ;) robicie coś z nich, czy tylko sprzedajecie? Ciekawi mnie to, bo nie znam się na winniczkach. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. powodzenia w hodowli, lubie slimaczki w masle czosnkowym, mniam mniam, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałabym odwagi spróbować slimaka :)
    Życzę Wam powodzenia w przedsięwzięciu :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślimaki jadłam ze dwa razy w życiu - sama nie mam odwagi zabrać się za przyrządzenie. Ale hodowla? Świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  6. gratuluję odwagi.
    3mam kciuki za owocną chów/wylęg... nie wiem jak to nazwać.
    ps. ślimaka nigdy nie jadłam. brak mi odwagi... taki mokry...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy pomysł , trzymamy kciuki , chętnie poczytam na ten temat ,koniecznie pisz o postępach w hodowli i efektach. POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też jakoś nie mam odwagi ślimaka spróbować :P. Ale niech wam hodowla radość i zyski przynosi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sabi Kochana, a to Ci niespodzianka:-)) SUPER!!! Znam osobę-pasjonata, która ma taką hodowlę- wszystko idzie na eksport a na dochody nie narzeka;-) Fajna sprawa. Życzę Wam samych sukcesów w tym biznesie!

    OdpowiedzUsuń
  11. lol i nikt nie zakumal ze to byl 1 kwietnia -
    z tym sie usmialem cudnie:
    Jednakże hodowla tych ostatnich sprawia pewne kłopoty, ze względu na konieczność skośnego montażu skrzynek."

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło i dziękuję za obecność:-)