5 czerwca 2012

Letnie pierożki i zabawa z glute(ne)m...

Witajacie, nie było chwilki nawet by siąść i skrobnąć do Was...


Goście, goście... było super, była pogoda, grillowanie, rozmowy, dom aż huczał od dzieci:-)

Nawet do Was nie zaglądałam, bo czas spędzany poza domem (czyt. w ogrodzie)...


Pierożki oczywiście też były!!

Obie wersje były mi zupełnie nieznane...

Pierwsze z letnich pierogów to pierogi z młodą kapustą,już je poznałam dzięki pani Agacie:-).

Farsz przygotowujemy z 2-3 główek młodej kapusty i sera białego.

Przygotowanie farszu:

kapusty myjemy kroimy w ósemki i wrzucamy na gotującą się wodę. Gotujemy ok 15 minut, kapusta musi być jeszcze dość jędrna... Następnie usuwamy głąbka, i kroimy kapustę dość drobno, odciskamy nadmiar soku. Skrojone i odćisńięte kapusty łączymy z twarogiem i zeszklOną cebulką. Dosalamy, pieprzymy do smaku.

Ciasto tradycyjne jak na pierogi, może być z jajkiem może być bez (ja robię z jajkiem), ciut oliwy. Koniecznie wyrabiane z dość ciepłą wodą lub też mlekiem. Ciasto wyrobione odstawiamy by odpoczęło.



Wałkujemy, wykrawamy kółeczka i nakładamy gałeczkę farszu. Lepimy, jak już nalepimy to gotujemy w słonej wodzie z kapką oliwy. Gotujemy 2 minutki od wypłynięcia.

Podajemy z masełkiem topionym.

Są przepyszne, polcam!

A tu już pierożki przygotowane do gotowania- wersja z truskawkami i serem na słodko.

Te podpatrzyłam w kuchni.tv u Jakubiaka.

Farsz:
truskawki kroimy dość drobno i mieszamy z twarogiem, dosmaczamy cukrem, cukrem waniiowym...ponoć można też pieprzem i drobno krojonymi listkami rozmarynu... Sporo trudności z lepieniem, ale opłaca się- moja córcia co chwilę biegała po dokładkę...


Smacznego!


A teraz coś wybitnie dla dzieci...

choć przepis prosto z ćwiczeń dla studentów kierunków żywieniowych:-))

GLUTEN - bo o nim mowa będzie, jako świetna, eko- alternatywa dla silikownoych "glutków" - "pierdzioszków"...

To nic innego jak białka pszenicy, obecne w mące pszennej (nie tylko) i odpowiadające za tworzenie struktury ciasta...więcej tutaj

Jeśli zostaje Wam kulka ciasta z pierogów- zróbcie GLUTEN dla swych pociech! :-)

A ściślej mówiąc wymyjcie skrobię z ciasta, gniotąc kulkę ciasta pod strumieniem wody...
aż do momentu gdy woda z wymywania będzie przezroczysta...

Wymywanie trwa kilka minut nim w dłoniach pozostanie nam lepka, ciągliwa i porowata masa...
należy ją troszkę pourabiać- ale to już oddajcie w ręce dzieci...RADOCHA MUROWANA! :-)



A tu jeszcze szaszłyczki na stymulację Waszego trawenia:-))



POZDRAWIAM CIEPŁO!!!

6 komentarzy:

  1. Cieszę się ,że miło spędziłaś czas , och jak bym zjadła pieroszki w obydwu wersjach.

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ wszystko wygląda apetycznie.
    uwielbiam szaszłyki.
    muszę się wprosić do Ciebie na grilla ;)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe połączenie kapusty z serem jak dla mnie ;)
    szaszłyczki mniamuśne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi smaka narobilas...musze tez naprodukowac pierogow :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. szaszłyczka to bym sobie zjadła:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło i dziękuję za obecność:-)