Robi się je expresowo, dzieci lubią a wersji podania i dodatków mogą być tysiące... od tych podanych na słodko do bardziej wytrawnych...
Ciasto na podpłomyki:
3 rodzaje mąki:
-pszenna (biała lub razowa)
-kukurydziana (można pominąć)
-żytnia (razowa np ty 2000)
Proporcje mogą być różne, ja zrobiłam 1x1x1
Dodajemy tylko wodę (plus nieco oleju dla uelastycznienia) i wyrabiamy zwarte ciasto, tak by dało się dzielić na kawałki wielkości mandarynki i wałkkować na cieniutkie placki.
Smażymy na dobrze rozgrzanej suchej patelni.
Podpłomyczki słabo rosną i nie bąblują tak jak ich wersja pszenna...
Dodatek żytniej mąki spowodowany został nadmiarem jaki mam w spiżarce... kiedyś poprosiłam o razową mąkę i zamiast pszennej razówki do chleba mam zapas żytniej:-)
Placuszki są alternatywą dla naleśników i moje dzieciaki spałaszowały je z dżemem malinowym...
Dla mnie podpłomyki mogą być podane np z guacamole, tzazikami, pomidorami, oliwkami, serem pleśniowym, sałatką- są bazą do wielu przekąsek:-)
A tu moja pierworodna latorośl na swoim pierwszym poważnym rowerze :-)
Kibicowaliśmy naszym- a jakże!
Pozdrawiam Was gorrrrącooooo!!!!
uffff, żar się leje z nieba...
ale mnie zaintrygowałaś tym daniem.
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować.
hmmm, hmmm, jak razowy, to idzie spróbować i przeze mnie ;)), my obecnie robimy pizze z razowej mąki, też dobra, więc i z Twojego przepisu skorzystam :)), a warzywniaczek masz spoko ! mój to pikuś , malutki i marniutki w tym roku, bo jakoś tak wyszło, tylko zioła pomidory i papryka:)
OdpowiedzUsuńbuźka !
Szybko, sprawnie i smacznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Powiem tyle:
OdpowiedzUsuńmniam!
Skusiłaś mnie! :)
Dobry pomysł , lubię szybkie i razowe przekąski.
OdpowiedzUsuńPoważny kibic.