Przytulić się do poduchy jak do słodkiego cukiereczka...
Dzieci to lubią... i nie tylko dzieci:-)
Powstały wczoraj dwie duże podusie-wałeczki, a właściwie są to cukierki! Jeden dla córci, drugi dla mamy. W iście landrynkowcyh kolorkach i milutkie bardzo za sprawą tkaniny minky.
Są idealne jako podgłóweczki lub "zaplecki".
Mięciutkie...
słodziutkie w kolorystyce i
milutkie...
A z resztek tkaninek powstały dwie zawieszki mini-cukiereczki i wystawiam je na Wyzwanie # 32 temat: "Słodycze, które kochamy - czekoladki, ciasteczka, torciki, babeczki ..." Szuflady...
Nigdy nie brałam udziału w wyzwaniach szufladowych... tym razem spróbuję- miało być na słodko :-)
Słodko się zrobiło...
Pozdrawiam... cukierkowo!
jaaaaki słodki pomysł:)))
OdpowiedzUsuńsuper są te wałeczki zagłówkowe
OdpowiedzUsuńPomysł genialny, śliczne poduszki. A zawieszki też pomysłowe - jeszcze takich nie widziałam....
OdpowiedzUsuńzagłowki są rewelacyjne. czy taka tkanine minky mozna dostac w naszych normalnych sklepach z materialami, czy skads jak sprowadzalas?
OdpowiedzUsuńSłodziutkie bardzo, dziękuje za wspólną zabawę w Szufladzie :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że podobają się Wam cukiery:-)
OdpowiedzUsuńTutinella- z tego co wiem u nas jest minky nie do kupienia...ja zostałam obdarowana tymi szmatkami:
-)Przyleciały z USA...
Miało być słodko i jest, jak najbardziej.Cudowne cukieraski
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu
Pozdrawiam
Kaśka DT Szuflada
śliczne podusie -wałeczki ,a zawieszki w kształcie cukierków słodkie ;) w sam raz na wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle jestem zachwycona Twoimi pomysłami , słodkie i bardzo praktyczne
OdpowiedzUsuńfajniutkie te cukierasy:)
OdpowiedzUsuń