20 kwietnia 2011

Chleb pszenny na maślance

Mam od 2 lat maszynę do pieczenia chleba... Bardzo ją lubię:-)
Przed rokiem niemal codziennie nastawiałam kolejny rodzaj pachnącego chleba...
Po wielu owocnych próbach pieczenia chleba z zastosowaniem drożdży, rozpoczęłam doświadczenia z zakwasem:-)

Prowadziłam zakwas systematycznie i z przyjemnością. Lubię go doglądać, sprawdzać w jakim jest stanie, odświeżać...
Musiałam niestety nastawić nowy, jakoś tak wyszło, że zmarnował się ten, który prowadziłam miesiącami...

Teraz mam od kilku dni świeżutki zakwasik i dziś upiekłam na nim chlebek pszenny z dodatkiem niewielkiej ilości drożdży instant. Z tą świeżością zakwasu to oczywiście nie mam się co tak cieszyć, bo zakwas podobnie jak wino im starszy tym lepszy czyt. mocniejszy;-)

Kiedy nie mam natchnienia do pieczenia to nastawiam chleb w maszynie, który zawsze mi się udaje. Jest pachnący z pyszną chrupiącą skórką. Przepis modyfikowałam i doszłam wg mnie do dobrych proporcji składników.
Ciasto na bazie maślanki zawsze da dobry efekt:-)

Chleb pszenny na maślance (na 1000g)

450 ml maślanki
550 g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
100 g zakwasu żytniego
1,5 łyżeczki soli
1 płaska łyżeczka drożdży instant
garść kminku lub maku

Składniki umieszczam w formie do automatu, w kolejności: maślanka, sól w jednym rogu, drożdże w drugim rogu, mąka, zakwas.
Ustawiam program 1- chleb podstawowy, waga 1000 g ,stopień zrumienienia skórki 2.

Po 3 godzinach i 20 minutach pachnie chlebem nie tylko u mnie w domu:-))

Wyjmuję pachnący bochenek, odparowuję na kratce i... od razu kroję, bo uwielbiam chrupiącą piętkę na której masło mi się roztapia...mniammm...


Pozostały zakwas oczywiście odświeżam dodatkiem mąki żytniej razowej i za kilka dni znowu pieczenie...może kolejnym razem chlebek urośnie bez dodatku drożdży :-)

A to zakwas na żurek wielkanocny- już bąbelkuje i kwaśno pachnie :-)



Jeszcze prędziutko zmajstrowałam wianek wielkanocny, który uwisł na specjalnych wstążeczkach mojej nowej firanki:-)
Kurczaczek w nim ożył i fruwa sobie, bo jest leciutki:-)


Pozdrawiam przedświątecznie!

1 komentarz:

Bardzo mi miło i dziękuję za obecność:-)