Nadal "męczę" tkaninki kraciastą i kwiaciastą.
Powstała torebka z saszetką, chustecznik i kosmetyczka.
Wzór na torebkę rozrysowałam sobie sama na wzór takiej podobnej .
Wyszła trochę jamnikowata, ale praktyczna i sympatyczna jak dla mnie:-)
Zapięcie zmontowałam z tasiemek przewiązanych ze sobą i tworzących pentelkę na kwiatek-guzik.
Dość długa jest ale przy noszeniu ładnie się układa na biodrze:-)
A w środku kieszonki, i zapięcie z karabińczykiem na dodatkową saszetkę. W saszetce można ukryć np portfel lub dokumenty.
Do całości pasuje też chustecznik. Uszyłam go zapoznając się z tym tutkiem
Jeszcze kosmetyczka... to już dodatek nie do torebki ale będzie mi pasował może na jakiś wyjazd :-)
Mieści się do niej kilka najpotrzebniejszych kosmetyków i drobiazgi.
Teraz mam zamówienie od synka na maskotkę- Bali- postać z bajki na MiniMini :-)
Pozdrawiam i dobranoc!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Tytułowy wózek to ulubiony gadżet ogrodowy mojego najmłodszego synka. Zakupiony w stanie surowym na "aleokazjach". Do najsolidn...
-
Witajcie! Wyskrapowałam notesik ...a właściwie ZAPIŚNIK:-) Papierki całkiem świeżutkie , a notesik w efekcie zamierzonym jest PODNISZC...
ale świetności, ja też zbieram się do zrobienia torebki i tak patrze i chyba się w końcu zbiorę, hehe:)
OdpowiedzUsuńTorba faktycznie jamnikowata ale przez to orginalna i bardzo ładna:) I ma duużo kieszonek:) Świetny pomysł na zapięcie. Chustecznik i kosmetyczka równiez pieknie Ci wyszły. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCudna jest ta torebka! Uwielbiam takie wydłużone kształty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)