No to się już mogę pochwalić! Stworzyłam moją pierwszą Tildkę :-)
Ma na imię Dżoana :-)
Jest lawendową Anielicą o soczystym uśmiechu i czerwonych pazurkach.
Brakuje jej jeszcze różanych rumieńców i może kilku dodatków... ale już mam względem niej plan.
Problem dla mnie stanowiło wywijanie jej smukłych nóżek i rączek na prawą stronę...uff, udało się.
Troszkę zbyt gruby materiał ale efekt jest zadawalający chyba...
Bamboszki ma fioletowe z resztek sukienki mojej córci :-)
Wyszła blada, więc koniecznie ją muszę podmalować ;-)
Jak się Wam podoba Dżoanka?
Pozdrawiam, spokojnej nocki!!
Aha, na słodkie sny beziki z bitą śmietanką i jagódkami :-)
piękna :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna elegantka :) i fajne ma imię ;)
OdpowiedzUsuńA te beziki ...ojeju miodzio ;))
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i zapraszam Cię znowu:-) Twój zapowiada się ciekawie, zajrzę tu jeszcze;-) A Tildzia wyszła Ci śliczna. Długo szukałam na taką gotowego wykroju i chyba znalazłam?;-) Może kiedyś podzielisz się z nami jakimś kursikiem? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńLusi
Dziękuję za opinie:-)
OdpowiedzUsuńDżoana niedługo odfrunie...:-)
Lusi- miło mi bardzo, kursiki zapewne się pojawią..mam sporo wykrojów na ciekawe robótki, tylko czasu ostatnio za mało...
Pozdrawiam i zapraszam!
Piekna!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Karolina
www.robutkowadolina.blogspot.com