Dość rozpieszczania... Jesień była złota i czas na prawdziwą słotę jesienną...
Byle tylko obyło się bez przesilenia jesiennego... Za oknem macie pięknie, bo podglądam Was... :-)
U mnie też za oknem czerwono i złoto... kto na wieś rzucony ten czerpie estetyczne przyjemności z widoków... w mieście też pięknie- głównie w parkach :-)
Oj, przypomniała mi się piosenka Elektrycznych Gitar- taka w klimacie spadających liści: "siedzi w autobusie człowiek z liściem na głowie..." :-))
Maleńki na jesienne spacerki wyjeżdża znacznie rzadziej, bo wieje i leje...
No cóż- jak spadnie śnieg to też będzie miał on swoich zwolenników i przeciwników :-)
A jesiennie możemy przywitać też nową koleżankę blogową:-)
Razem uczyłyśmy się w LO, razem studiowałyśmy... później nasze drogi rozeszły się... i co?
Góra z górą się nie zejdzie...
Mieszkamy w odległych miejscach ale nie przeszkadza to by mieć ze sobą kontakt:-)
Asia znalazła też miejsce w blogowym świecie i można Ją znaleźć Na Kwiatowej :-)
Myślę, że będzie miała wiele do pokazania i warto będzie do Niej zajrzeć :-)
Asia- pisz i pokazuj co działasz i co słychać :-)
A ja szybciutko pochwalę się moją odświeżoną lampeczką kuchenną - uszyłam jej abażurek pasujący do osłonek na ziółka :-)
Dziękuję ogromnie za komentarze i pozdrowionka!!
Czytam Was ale czasu brak na komentarze zazwyczaj :-)
Przypominam o Candy:-)
Pozdrówka !!
Sabik
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Tytułowy wózek to ulubiony gadżet ogrodowy mojego najmłodszego synka. Zakupiony w stanie surowym na "aleokazjach". Do najsolidn...
-
Witajcie! Wyskrapowałam notesik ...a właściwie ZAPIŚNIK:-) Papierki całkiem świeżutkie , a notesik w efekcie zamierzonym jest PODNISZC...
odświeżanie abażurków idzie mi powoli, ale tez lubię takie zmiany, mam w planie aż 4 przemiany, kiedyś pewnie pokażę jak już skończę ;))
OdpowiedzUsuńjeden będzie koronkowy ;)), a Małemu nic nie będzie jak rzadziej na dworek wyjdzie, lepiej nie ryzykować i jego i swojego zdrowia :))
można w wózku na balkonie powietrzyć podczas snu
a samej w tym czasie.... coś fajnego porobić ;)
uściski
No niestety ,piękna złota jesień chyba juz sie skończyła ,czas na tę gorszą jesień ;)
OdpowiedzUsuńAbażur świetny !
Lecę poogladac nowa blogową koleżankę ;)
fajny!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na candy
magda
No i proszę, jaki piękny efekt! Zazdroszczę zdolności - ja z szyciem jestem bardzo na bakier;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
jakie piękny abazurek :)
OdpowiedzUsuńAbażur jest idealny do ciepłej, romantycznej kuchni, w której powstaną pyszności. Aż chce się go mieć! Podziwiam Twój talent! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSabi wielkie dzięki!!!!!- postaram się zadomowić w blogowym świecie,
OdpowiedzUsuńpiosenka pamiętasz z czasów liceum :), a abażurek słodki , ostatnio bardzo mi się podobają białe rzeczy począwszy od mebli a na dodatkach kącząc
"Wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie", zawsze przypomina mi się kiedy widzę panią z podartymi rajstopami, osobę z metką czy plamą na ubraniu. to również przebój z mojego ogólniaka. Ale się trafiłyście;-) Fajna sprawa;-)
OdpowiedzUsuńSabi dziękuję Ci za dobre słowo , wsparcie w trudnych chwilach, troskę i za to że jesteś, bo jesteś CUDOWNA!